Jak wybrać pas do biegania i trekkingu i z psem?
Wybór sprzętu sportowego, niezależnie czy zamierzamy trenować amatorsko, czy też mamy chęć na sportowe trofea, powinien być zawsze przemyślany. Ponieważ dłuższe wędrówki i bieganie z naszymi czworonogami stale zyskują na popularności, postanowiliśmy w tym artykule wziąć pod lupę pasy niezbędne do tych dyscyplin. Jaki pas do biegania wybrać?
Wiosna rozgościła się u nas chyba już na dobre. Wraz z poprawą pogody, coraz częściej mamy ochotę na aktywność na świeżym powietrzu. Chcąc zadbać o formę, zarówno swoją oraz czworonoga, chętnie sięgamy po takie sporty jak canicross (sprint z psem) czy dogtrekking (wędrówki na dłuższych dystansach z czworonogami). Dyscypliny wydają się dość proste. Wystarczy dobre przygotowanie fizyczne i minimalna ilość sprzętu. Dobre szelki, jakaś smycz – najlepiej z amortyzacją, a dla przewodnika pas maszerski.
Pas maszerski, zwany również biodrowym lub dogtrekkingowym, wykorzystywany jest już od wielu lat w sportach takich jak canicross, dogtrekking czy skijoring. Dobrze dobrany pas gwarantuje komfort, wygodę, swobodę podczas ruchu oraz, co najważniejsze, bezpieczeństwo. Przypięty i ciągnący nas pies ułatwia bieganie lub maszerowanie. Pas sprawdzi się nie tylko podczas treningów czy zawodów. Wykorzystywać go możemy również podczas codziennych spacerów – zyskujemy wolne ręce i większą swobodę poruszania. W czasie marszu, dzięki wolnym dłoniom, możemy odpisać na wiadomość, sprawdzić nasze położenie w nawigacji lub uwiecznić chwilę na zdjęciu.
Wydawać by się mogło, że pasy do dogtrekkingu czy canicrossu to zwykły sprzęt, którego wybór będzie bardzo łatwy. W sklepach, zarówno tych internetowych, jak i stacjonarnych, znajdziemy jednak wiele różnych rodzajów. Są grubsze i cieńsze, z dodatkowymi paskami, z kieszonkami, kolorowe, oddychające… Modele pasów możemy znaleźć w popularnych dyskontach, sklepach zoologicznych lub profesjonalnych sklepach dla sportowców. Wybór jest spory, więc i decyzja trudna.
Czym zatem się kierować przy zakupie tego sprzętu?
Najważniejszym punktem w wyborze sprzętu powinno być bezpieczeństwo. Pas założony w złym miejscu, pod wpływem siły ciągnącego psa zmienia środek ciężkości ciała, co będzie skutkować mniejszą wydolnością biegu. Ponadto zostaje zmniejszona amortyzacja kręgosłupa, mięśnie odcinka lędźwiowego zostają przeciążone, co może prowadzić do bólu pleców. Ponieważ bieg nie będzie technicznie dobry, mogą ucierpieć też kolana. Prawidłowo siła ciągnięcia powinna być kierowana na środkową część miednicy.
Powinniśmy też zwrócić uwagę na odpowiednią szerokość zabezpieczającą nasz kręgosłup oraz na dodatkowe paski, które zapobiegną przesuwaniu się pasa i lepiej rozłożą siłę. Tylko dobrze dobrany i założony pas nie wpłynie też na styl biegania.
Kupując pas do dogtrekkingu powinniśmy mieć na uwadze:
Z jakim psem planujemy biegać czy maszerować.
Mniejszy czworonóg to mniejsza siła, więc i pas może być nieco delikatniejszy.
Czy pas ogranicza w jakiś sposób ruch, ociera, jest niewygodny?
Czy chód lub bieg w pasie jest naturalny i nie narusza płynności? Jeżeli odpowiedź na któreś z pytań jest twierdząca, wybierz inny model lub rozmiar. Każda pozorna błahostka, którą zauważymy teraz, po 10 km trekkingu może być dla nas sporym problemem.
Czy materiał, z którego wykonany jest pas, jest oddychający?
Zalety dobrego jakościowo materiału docenimy zwłaszcza w cieplejsze dni. Oddychający lekki materiał szybciej schnie i zdecydowanie mniej waży, co będzie mieć duże znaczenie przy długich wycieczkach.
W zestawieniu zebraliśmy dla was kilka z najpopularniejszych modeli pasów. Zobaczcie sami, czym się różnią.