Pierwotna socjalizacja kociąt
Wyobraź sobie, że masz 5 lat i zostajesz porwany przez UFO, które zabiera Cię na obcą planetę. Decyzja o Twoim porwaniu bazuje na tym, że jesteś już „samodzielny”, bo potrafisz skorzystać z toalety i zjeść podaną Ci kanapkę. Trafiasz do obcego świata, w którym co prawda próbują się Tobą opiekować, ale nie masz żadnego wsparcia emocjonalnego, żadnej szkoły, nikogo do naśladowania. Kiepsko, prawda? A dokładnie to spotyka co roku tysiące kociaków, które zbyt wcześnie zabierane są od matki i grupy rodzinnej!