Zimowe obi w domu z małym psem
Długie wieczory są świetną okazją do rozpoczęcia swojej przygody z obi! To również dobry moment na pracę nad detalami….
Długie wieczory są świetną okazją do rozpoczęcia swojej przygody z obi! To również dobry moment na pracę nad detalami….
Szczeniak – mała, puchata, słodka i niegroźna kulka. A jednak jego wychowanie wcale nie jest taką prostą sprawą! Bardzo…
Psiaki małych ras są coraz bardziej popularne – ich niewielki rozmiar budzi w ludziach sympatię, potrafi być też dużą zaletą np. w czasie podróży czy w niewielkim mieszkaniu w bloku. Wokół życia, wychowania i pracy z mikropsem narosło wiele popularnych mitów – kilku z nich okiem szkoleniowca przyjrzy się Agnieszka Musiał.
Małe psy nie mają lekkiego życia. Często bywają traktowane przez swoich opiekunów jak „atrakcyjny dodatek do nowego mieszkania”. Kupowane tylko ze względu na ładny wygląd, spędzające godziny u groomerów, aby ich fryzury były zgodne z najnowszymi trendami, ubierane w niewygodne ubranka, które poza uroczym designem nie spełniają żadnej użytecznej funkcji. Wożone w wózkach i noszone w torebkach zwierzaki zaczynają coraz bardziej przypominać maskotki. A przecież są psami z krwi i kości! Każdy, nawet najmniejszy pies, pełen jest instynktów i predyspozycji do zadań, które stawiane były przed jego przodkami. Nieprzemyślany wybór rasy może skutkować niezrozumieniem i niezaspokojeniem potrzeb, co prowadzi do rosnącej frustracji zwierzęcia. Jednym z wielu objawów takiego stanu rzeczy może być gryzienie – w mojej pracy trenerki dużo częściej spotykam się z przypadkami gryzienia domowników właśnie przez małe psy niż przez ich większych kuzynów.
Energia, którą zazwyczaj pies może spożytkować na spacerze podczas biegania, wąchania czy zabawy z innymi psami, w czasie mroźnej, ciemnej zimy, często musi zostać kreatywnie wykorzystana w domu. Nie czekajmy, aż pies sam sobie wymyśli zabawę – może to zwiastować nieoczekiwany remont mieszkania! Zdecydowanie lepiej wyjdziemy na tym, kiedy to my wymyślimy mu zajęcie.
„Mój pies jest niejadkiem. Czy ktoś mógłby polecić smaczną karmę? On żadnej nie chce jeść!”. Pewnie nie raz natknąłeś się na takie stwierdzenia… a może sam tak mówisz? Co wspólnego ma to z nagradzaniem małego psa?
Opiekunowie mikropiesków nie przywiązują szczególnej uwagi do budowania kondycji swoich pupili. Rzadko bowiem możemy spotkać w psich sportach przedstawicieli małych ras. Tylko pojedyncze osobniki trenują czy startują w zawodach.
Kto nie chciałby, aby jego pupil wykonywał ciekawe sztuczki, którymi można pochwalić się przed znajomymi? Oczywiście im więcej ich zna, tym lepiej!
Obedience czyli posłuszeństwo. W kontekście mikro psów to termin, o którym niesłychanie często się zapomina. Wielu opiekunów nie widzi potrzeby uczenia psów małych ras czegokolwiek, a przecież są one świetnym materiałem do szkolenia!
Podejmując się szkolenia mikropsa warto wiedzieć o kilku zagadnieniach, które w przyszłości będą miały duże znaczenie, a które w pierwszym momencie nie są wcale takie oczywiste.
Brak produktów w koszyku.